Dostałam w tym tygodniu moc pozytywnej energii od osoby, którą znam całkiem niedługo i tylko wirtualnie i to dzięki niej powstała ta praca, o szczegółach jeszcze nie mogę napisać, ale już niedługo...
Od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem zrobienia tej bazy, ale
zawsze coś stało na przeszkodzie, a to ogród, a to wyzwanie, a to leń po
prostu. W końcu zrobiłam i powieszę nad biurkiem w
pracowni, żeby dodawał mi pozytywnej energii w chwilach zwątpienia,
których nie brakuje ostatnio nawet najbardziej optymistycznym ludziom i przypominał, że są jeszcze dobre duszyczki na tym świecie.
Pozdrawiam optymistycznie i pamiętajcie, życie to są chwile...
Do wyciągnięcia detali użyłam past woskowych Pentart; zieleń żółwiowa, turkus, złoty.
MIXED MEDIA - woski - edycja sponsorowana
Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz tu ślad swoich odwiedzin i zostaniesz na dłużej.