Wiosna rozgościła na dobre, trawnik usłany fiołkami i stokrotkami, to i u mnie stokrotki zagościły.
Królik wycięty z kartonu, bo akurat takiego ,,tłuścioszka '' sobie zamarzyłam, zagessowany po położeniu maski, potem farba- kolor Titanium Buff i na koniec złota pasta woskowa.
Stokrotki zrobiłam z foamiranu, nie dorobiłam się jeszcze maszynki, więc każdy płatek z osobna wycinany, nacinany, barwiony suchymi pastelami. Może to i żmudna robota, ale genialna na obecne czasy, ręce zajmuje, a umysł odpoczywa.
Królika zgłaszam na wyzwania;
blogu Szuflada Uszy, ucha
oraz Klubu Twórczych Mam
Wielkanocne wariacje- wyzwanie #6
Wykorzystałam wszystkie cztery elementy inspiracji; królik, stokrotki,z piórka zrobiłam ogonek dla kicusia, a mój ulubiony złoty kolor podkreśla detale z maski na króliku
Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz tu ślad swoich odwiedzin i zostaniesz na dłużej.
Piękny!!! Taki delikatny, nieprzeładowany. Chylę nisko czoła za te robione stokrotki!:) Dziękuję za udział w Wyzwaniu Szuflady i serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSuper ten kicajek :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCudowny zajączek, kochana a zdjęcia jak Ci super wychodzą!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) fotki ćwiczę i ćwiczę i zaczynam łapać, o co w tym fotografowaniu chodzi😏
UsuńSuper zajączek, a kwiatki cudowne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńRewelacyjny kicaj :)
OdpowiedzUsuńDzięki za wspólną zabawę w KTM :)