Zima z mojego dzieciństwa to zaśnieżone drogi i podwórka, ośnieżone parapety i drzewa.
W kalendarzu już prawie zima, a za oknem śniegu brak. Wprawdzie dziś rano powitał nas bielutki widok za oknem, ale to tylko szadź, która szybko zniknie.
Postanowiłam więc zrobić sobie taki maleńki skrawek zimowego krajobrazu.
Jako bazy użyłam ramkę 3d, wyciski choinek, kamieniczkę , dekor ze śnieżynką . Ramkę zagessowałam, położyłam złotą pastę pękającą, po wyschnięciu pasta celulozowa położona przez szablon imitujący sople i zacieki. Kolejna warstwa to tapowanie miejscowo sztucznym śniegiem,a na koniec śnieżynki z pasty ice effekt położone przez szablon. Do tego kulki 3d i mikrokulki. Całość oprószona brokatem, który cudnie skrzy, jak mróz na śniegu.
Pracę zgłaszam na wyzwanie blogów;
Snip Art
Wyzwanie / Challenge #68
Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz tu ślad swoich odwiedzin i zostaniesz na dłużej.
Ach gdyby taki puch nas zasypał na Święta! Przepięknie ozdobiona praca. Dziękuję za udział w wyzwaniu bloga kreatywnego Świata Pasji 🙂
OdpowiedzUsuńRewelacja! Praca jest cudna. Podobają mi się szczególnie ośnieżone parapety i gałęzie drzew. Cudo! Dziękuję za udział w wyzwaniu Bloga Kreatywnego Świat Pasji;)
OdpowiedzUsuńJuż prawie nie pamiętam takich zim. Cudny obrazek. ❄Dziękujemy za udział w wyzwaniu Świata Pasji ❄
OdpowiedzUsuń